Leasing pracowniczy w Polsce: czy jest legalny? O czym musisz pamiętać przed podpisaniem umowy?
Zmiany w kulturze pracy, szybko zmieniające się zapotrzebowanie na pracowników oraz rosnące koszty utrzymania kadry to realia obecnych czasów. Dobre rozwiązanie stanowi leasing pracowniczy – innowacyjny mechanizm zatrudniania. Sprawdź, jak w tym przypadku powinna wyglądać umowa i co należy wiedzieć o umocowaniach prawnych.
Co to jest leasing pracowniczy – podstawowe informacje
Leasing pracowniczy to nic innego jak oddelegowanie pracowników jednej firmy do świadczenia pracy na rzecz innego przedsiębiorstwa. Taki „wynajem” personelu odbywa się na podstawie porozumienia zawartego między dwoma firmami. Często stroną jest agencja pracy, która zatrudnia pracownika, a następnie deleguje go do pracy w określonym miejscu. Wypożyczanego w ten sposób pracownika nie trzeba szkolić, gdyż jest on specjalistą w danej dziedzinie, odpowiednio przygotowanym do wypełniania wyznaczonych obowiązków.
Potrzebujesz zastępstwa dla pracowników etatowych przebywających na zwolnieniu lekarskim lub urlopie rodzicielskim, musisz przyśpieszyć prace nad projektem czy też nie masz możliwości zatrudnienia specjalisty na stałe? Leasing personalny umożliwia szybkie uzupełnienie braków kadrowych. Do wykonania konkretnych zadań wystarczy wynajem pracowników na godziny.
Wyróżniamy dwie kategorie leasingu personalnego. Pierwsza to body leasing, czyli wynajęcie jednego specjalisty. Drugą stanowi team leasing – wynajęcie zespołu specjalistów.
Leasing pracowniczy w Polsce – Kodeks Pracy
Leasing pracowniczy jest całkowicie legalnym, choć jeszcze mało popularnym w Polsce rozwiązaniem. Odpowiednie regulacje znajdują się w art. 174, § 1 Kodeksu Pracy. W świetle prawa pracodawca może udzielić pracownikowi bezpłatnego urlopu na okres wykonywani przez niego pracy u innego pracodawcy. Dokładny czas takiej współpracy musi zostać określony w porozumieniu między pracodawcami.
Leasing pracowniczy a agencja pracy tymczasowej
Wynajmu pracownika może dokonać także agencja pracy, która zatrudnia odpowiedniego kandydata, a następnie kieruje go do pracy w określonej firmie. Takie rozwiązanie pozwala pracodawcy-użytkownikowi uniknąć szeregu zadań związanych z rekrutacją i selekcją oraz uniknąć związanych z nimi kosztów. Warto wziąć pod uwagę fakt, że rezultaty prowadzonych samodzielnie rekrutacji nie zawsze są zadowalające. W przypadku leasingu pracowniczego mamy do czynienia jedynie ze sprawdzonymi, kompetentnymi pracownikami.
Pracodawca-użytkownik nie musi podpisywać z pracownikiem leasingowym umowy, wyposażać go w odzież roboczą, zgłaszać do ZUS-u, czy kierować na badania lekarskie i szkolenia BHP. Wszystkie wspomniane kwestie, łącznie z naliczaniem urlopu wypoczynkowego, zostają po stronie agencji pracy. Z takiego pracownika może zrezygnować w dowolnej chwili, bez podania przyczyny.
Co jeszcze warto wiedzieć o tej formule współpracy? Leasing pracowniczy dopasowany do potrzeb Twojej firmy oraz całą obsługę prawną i kadrową zapewni Ci np. agencja pracy kono.jobs. Oprócz tego możesz skorzystać z takich usług jak outsourcing, head hunting czy staff service. Pomoc agencji umożliwia dużo szybsze oraz tańsze pozyskanie wartościowych pracowników, niż przeprowadzanie rekrutacji na własną rękę.
Leasing pracowniczy a outsourcing – czym się różnią?
Na początku warto zaznaczyć istotną różnicę pomiędzy leasingiem a outsourcingiem pracowników. Pracownicy outsourcingowi nie podlegają przedsiębiorstwu, dla którego wykonują określone zadania. Nie ma możliwości kontrolowania ich pracy i ingerowania w prowadzone działania. Z kolei w przypadku leasingu pracownicy podlegają nadzorowi nowego pracodawcy, który może określić czas pracy i sposób wykonywania obowiązków.