Jak odróżnić solidne oferty pracy od niepoważnych?
Szukasz nowej pracy, czy chcesz zarobić trochę więcej, ale oferty niektórych brygad wydają się nieco wątpliwe? Wierz mi, nie sądzisz. Za ofertami niektórych "gwarantowanych" brygad, w których zarabiasz dużo pieniędzy, często znajdują się oszuści, którzy chcą tylko wyłudzić od ciebie pieniądze lub informacje.
Na co uważać?
Pierwszym aspektem, który nie ma nic wspólnego z poważną ofertą, jest opłata startowa, stąd składka członkowska lub inna opłata. Niezależnie od tego, czy chodzi o materiał (koperty, na których przyklejasz znaczki, koraliki, z których zrobisz różańce itp.), Czy cokolwiek innego, a wyda ci się to najbardziej wiarygodne, bądź mądry. W zdecydowanej większości nie otrzymasz ani materiału, ani odpowiedzi.
Oraz opłaty w postaci wysłanych SMS-ów za dostęp do sieci, gdzie obiecuje się prostą pracę w postaci czytania e-maili i ich klikania.
Kolejna grupa reklam, które wyglądają podejrzanie, to sprzedaż lub oferta czegokolwiek, a jako nagrodę oferowana jest tylko prowizja.
Takie oferty pracy najczęściej pojawiają się w różnych grupach skupionych na brygadach i dodatkowym dochodzie na portalach społecznościowych, gdzie wraz z reklamą pojawia się zadowolona młoda dama z banknotami w dłoni. jednak informacja nie jest zbyt konkretna, tylko krótkie zdanie, że wysyła szczegółowe informacje na "sz". Wygląda wiarygodnie, prawda? Jednak większość zdjęć jest pobierana z internetu, a profile są fałszywe, z wyjątkiem oferowania kosmetyków. Ale nie zarabiasz dużo na sprzedaży kosmetyków.
Czy oni naprawdę się o ciebie troszczą?
Jednak powód rozmowy kwalifikacyjnej może w ogóle nie być związany z oferowaną ofertą pracy. Ponieważ rekruter zna Twój poprzedni zawód z CV, zdarza się, że rozmowa kwalifikacyjna ma na celu uzyskanie od Ciebie informacji o Twoim poprzednim pracodawcy, co jest nieetyczne i na granicy prawa. Jest bardzo mało prawdopodobne, że firma zapewni Ci pracę.
