Alkohol w pracy, podstawa do zwolnienia?
Pracodawca może rozwiązać z pracownikiem stosunek pracy w trybie natychmiastowym za dwa czyny. Pierwszy z nich to sytuacja, w której pracownik zostaje skazany za przestępstwo, a drugi to sytuacja, w której pracownik w szczególnie poważny sposób narusza obowiązek wynikający z przepisów prawa związanych z wykonywaną przez niego pracą. Podpadać może również drugi czyn, czyli spożywanie alkoholu w miejscu pracy lub zawartość alkoholu we krwi pracownika.
Co należy wziąć pod uwagę
Zasadnicze znaczenie ma fakt, że samo pozytywne ustalenie nie zawsze (bez dodatkowych przesłanek) oznacza naruszenie obowiązku o takiej intensywności, że można je zakwalifikować jako ciężkie naruszenie obowiązku stanowiące podstawę do natychmiastowego rozwiązania stosunku pracy. Należy wziąć pod uwagę stanowisko zajmowane przez pracownika, dotychczasowy stosunek pracownika do wykonywania zadań służbowych, czas i sytuację, w której doszło do naruszenia prawa, stopień winy pracownika, skutki naruszenia prawa dla pracodawcy, czy zachowanie pracownika spowodowało szkodę w mieniu pracodawcy itp. Poziom odczytów powinien być również brany pod uwagę, jeśli pracownik poddał się badaniu alkomatem.
W skrócie, pracodawca powinien dokładnie rozważyć konkretne okoliczności sprawy i nie narażać się na ryzyko potencjalnej przegranej w procesie, jeśli pracownik wniesie pozew o unieważnienie wypowiedzenia.
Alkohol a Kodeks pracy
Kodeks pracy nakłada na pracowników obowiązek niespożywania napojów alkoholowych na terenie zakładu pracy oraz w godzinach pracy i poza tymi pomieszczeniami. Zabrania on również pracownikom wchodzenia na teren zakładu pracy pod wpływem alkoholu.
Do pracy po alkoholu tak, za kierownicą nie
Nie zostaniesz zwolniony z pracy za posiadanie 0,2% resztek alkoholu we krwi po nocy picia. Jednak zgodnie z kodeksem drogowym, nawet taki poziom alkoholu jest podstawą do nałożenia kary. Należy rozróżnić wysokie ryzyko związane z prowadzeniem pojazdów mechanicznych od znacznie niższego ryzyka związanego z pracą biurową.
Alkohol jest dobrym sługą, ale złym panem
Alkohol ma pewne pozytywne korzyści dla zdrowia, nastroju i kontaktów towarzyskich. Picie piwa lub wina z rozsądnym umiarem może być korzystne. Jednak tolerowanie niewielkiego naruszenia obowiązku nieprzyjścia do pracy pod wpływem alkoholu i niekaranie pracownika za to może nie zachęcić innych pracowników do przestrzegania tego obowiązku. Może to wówczas prowadzić do narażenia życia i zdrowia innych pracowników, a także mienia pracodawcy.
.